Ponoć linie lotnicze TAP strajkuja jutro i pojutrze... Trochę się boję, że to będzie prawda. Najwyżej przebukują nas na Lufthansę lub Swiss. Chociaż wolałbym Lufę - gdyż z przesiadką we Frankfurcie będziemy w Lizbonie o 11.30, a nie o 21.00 ze Swissem.
Najlepiej jednak, by TAP poleciał - wtedy w Lizbonie ląduję o 9.05.