Geoblog.pl    ciekawy    Podróże    Ekwador    Jedziemy do dżungli
Zwiń mapę
2009
18
mar

Jedziemy do dżungli

 
Ekwador
Ekwador, Puyo
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11560 km
 
Nie ma jak pobudka o 2.45, by na 3.00 być już pod Rainbow Tours. Tam był już Shakay z jakimś innym indianinem. Okazało się, że będzie on naszym przewodnikiem. Wyruszyliśmy - my z plecakami, a oni z kartonami jedzenia w kierunku dworca autobusowego... Zaskoczyło to nas, bo Shakay mówił, że będziemy jechać samochodem...

Zapomniałem dodać, że nasz przewodnik - Delfin - miał ze sobą malutkiego pieska. Piesek był naprawdę przesłodki. Jednak ciężko znosił podróż autobusem do Puyo. Można nawet powiedzieć, że bardzo ciężko. Niestety zwrócił w autobusie całe śniadanie.

Ja prawie całą drogę spałem... W końcu trzeba wykorzystać jeszcze tę możliwość.

Dojechaliśmy do Puyo na jakąś 4.30 rano (to w końcu zaledwie 60 kilometrów od Banios). Stamtąd o 5.00 odjeżdzał kolejny autobus. Do Macas.

Shakay jechał tylko do Puyo, Delfin oddał mu pieska. Pożegnaliśmy ich i zostaliśmy z Delfinem.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
ciekawy
Ciekawy Świata
zwiedził 47% świata (94 państwa)
Zasoby: 1452 wpisy1452 524 komentarze524 17458 zdjęć17458 46 plików multimedialnych46
 
Moje podróżewięcej
12.12.2010 - 21.06.2019
 
 
23.02.2024 - 07.03.2024
 
 
30.04.2022 - 03.05.2022