Wstajemy o 2.00 i około 2.30 ruszamy na lotnisko w Aswanie. Lot do Kairu przebiega bez problemu. Około 6.30 lądujemy. Dość dużo czasu zajmuje nam odebranie bagaży i potem dojazd do piramid. Na miejscu jesteśmy przed 9.00. Prześwietlają nam duży bagaż. Trochę to bez sensu, bo każą nam wyrzucić nóż, który w nim mamy. Potem jednak strażnik (który towarzyszy nam w autobusie) przynosi nóż i oddaje go nam. Okazuje się zatem, że mają zasady, ale które można łamać.
Na zwiedzanie piramid mamy około półtorej godziny. Nie odwiedzamy wnętrza piramidy Cheopsa (czytaliśmy, że nic tm nie ma), ale spacerujemy po okolicy i robimy mnóstwo zdjęć piramidom z różnych miejsc. Potem jedziemy autobusem na widok na wszystkie piramidy (mamy tam z 10 minut) i do sfinksa. Tu znów robimy mnóstwo zdjęć. W sumie z każdego miejsca zdjęcia wychodzą fantastyczne.
Następnie jedziemy autobusem do Kairu.