Po śniadaniu ruszamy na lotnisko. Po odprawie okazuje się, że nasz samolot jest spóźniony. Ostatecznie odlatujemy około 16.30. Nie ma to jak spędzić cały dzień na lotnisku, nie?
W Seattle jedziemy pociągiem do stacji Chinatown (3 USD za pociąg z lotniska) i tam znajdujemy nasz hotel - HI - Seattle. Ruszamy jeszcze na wieczorny spacer po mieście. Mamy wrażenie, że po zmroku to miasto samych bezdomnych. Wracamy do hotelu.