Na zwiedzanie Seattle mamy w sumie jeden dzień - więc dlatego wstajemy rano i jedziemy od razu do Museum Of Flight (wejście 21 USD). Jest ono fantastyczne. Lubię latanie i to muzeum jest właśnie dla mnie. :) Można z bliska obejrzeć wiele modeli samolotów, do wielu z nich można nawet wejść (np. do Concorde'a British Airways). Spędzamy tam ładnych kilka godzin.
Po powrocie do centrum odwiedzamy Pike Place Market (który nieco nas rozczarowuje, bo jeśli to główna atrakcja miasta to... trochę mało). Potem spacerujemy po Olimpic Sculpture Park i wchodzimy na wzgórze w Kerry Park. Stąd mamy piękną panoramę miasta wraz ze Space Needle na czele. Widać też ośnieżony szczyt Mt Rainier. Wygląda naprawdę pięknie.
Wracamy spacerem do centrum. Odwiedzamy jeszcze Ross Dress for Less oraz Target. Zapada zmrok - więc wracamy do hotelu.