Rano pakujemy się i jedziemy tuk-tukiem do świątyń w Dambulli (100 LKR). Wejście jest znów darmowe. Świątynie znajdują się w 5 jaskiniach. Każda z nich robi na nas ogromne wrażenie. Cieszymy się, że możemy je zwiedzać bez tłumu turystów. Właściwie w każdej jaskini jesteśmy sami. Dobrze, że udało nam się je odwiedzić, bo szkoda byłoby tego wszystkiego nie zobaczyć. Dużo bardziej podoba nam się tu niż w świątyni zęba Buddy w Kandy.
Wracamy do hotelu tuk-tukiem, zabieramy plecaki i idziemy na przystanek. Właśnie odjeżdża nam autobus do Trincomalee. Krzyczymy i machamy, że my też chcemy tam jechać. Kierowca dostrzega nas, zatrzymuje się, a my wsiadamy. Płacimy 200 LKR/osobę za 2 godzinną podróż.