Zwiedzamy część kibucu - muzeum im. Bohaterów Getta Warszawskiego. Niestety w ekspozycji brakuje trochę informacji jak się poruszać po nim. Widać też, że brakuje funduszy na jego utrzymanie. Niemniej ilość artefaktów oraz ich wartość jest nie do przecenienia. Wielkie wrażenie robi też na nas część stworzona dla dzieci w celu przekazania im informacji o powstańcach Getta Warszawskiego. Tuż obok muzeum jest piękny rzymski akwedukt.
Potem wracamy autobusem do Akko i dalej pociągiem do Tel Avivu. Wszędzie na ulicach mnóstwo żołnierzy. Każdy z nich ma broń. Codzienność.
W Tel Avivie nieco błądzimy nim znajdujemy nasz hotel - Gallileo. Warunki więcej niż ok. Idziemy na spacer nad morze. Ale jest trochę zimno, słońce zaszło - wracamy do hotelu.