Przyszedł czas, aby wyjechać z Key West. W drodze z Key West do Miami prowadził jeszcze F. Ja wsiadłem za kierownicę dopiero na South Beach. Dzień wcześniej odwiedziliśmy na Key West kafejkę internetową i wydrukowaliśmy sobie dokładna drogę z Google Maps. Gdyby nie to - muszę powiedzieć, że byłoby trudno.
Więc - o dziwo - udało się nam wyjechać z South Beach, potem wjechać z Miami i wjechać na odpowiednią autostradę. Po kilku godzinach jazdy dotarliśmy do Melbourne do T. Chwilę odpoczęliśmy u niego i zabraliśmy go do Orlando - na koncert Tiny Turner.
Koncert był fantastyczny - Tina w doskonałej formie. Bawiliśmy się znakomicie. Tina podczas koncertu powiedziała, że bardzo się cieszy i jest w doskonałym humorze, gdyż nowym prezydentem USA został Obama. Oczywiście dostała za to ogromne oklaski. Można to obejrzeć
tutaj (otworzy nowe okno).
Można też usłyszeć nas jak się wydzieramy. :) No, a w formie była absolutnie fenomenalnej. 10 punktów na 10.
Potem wróciliśmy do Melbourne i przenocowaliśmy u T. Następnego dnia chcemy jechać do St. Augustine.