Nie udał się Egipt. Wyrzucili nam z programu Kair i Piramidy nie dając prawie nic za to. W związku z tym zrezygnowaliśmy z wyjazdu do Egiptu. I zaczęło się poszukiwanie ciekawego kierunku i taniego lotu. Znaleźliśmy - Almaty! A do tego od 1 stycznia jest ruch bezwizowy! Lecimy przez nasze "ulubione" lotnisko w Moskwie. :(