Docieramy do Polignano i postanawiamy się jeszcze przejść do supermarketu. Jest po drugiej stronie torów. Trochę się gubimy, ale w końcu go znajdujemy. Jednak nie robimy dużych zakupów - kupujemy tylko makaron. Wracając do hotelu zatrzymujemy się przez chwilę na mostku z widokiem na morze i plaże.