Geoblog.pl    ciekawy    Podróże    Florencja    Lisi, Campanila, Uffizi, Duomo, Baptysterium, Palazzo Vecchio...
Zwiń mapę
2011
24
cze

Lisi, Campanila, Uffizi, Duomo, Baptysterium, Palazzo Vecchio...

 
Włochy
Włochy, Florencja
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1444 km
 
Wstajemy o 7.30 i parę minut po 8.00 jesteśmy już pod Duomo i spotykamy się z Lisi. Przyjechała ona nocnym pociągiem z Wiednia - więc najpierw chce pójść na kawę. My nie jedliśmy śniadania - więc doskonale się składa. Znajdujemy jakąś knajpę po drugiej stronie Arno, zjadamy kanapkę, pijemy kawę i jemy jeszcze ciastko na deser. Po śniadaniu wracamy pod Duomo - chcemy wejsc na kopułę katedry. Niestety ze względu na święto Jana Baptysty jest ona zamknięta. Zatem postanawiamy wspiąć się na Campanilę Giotto - jest to dzwonnica stojąca tuż obok Duomo. Ledwie wchodzimy na sam szczyt -tam sesja zdjęciowa miasta i schodzimy - na 12.00 mamy zarezerwowane bilety do Galerii Uffizich.

Całe szczęście udaje się nam odebrać bilety i wejść do galerii niemal bez kolejki. Szczerze się przyznam, że byłem nieco zawiedziony galerią. Spora część wybitnych dzieł była w konserwacji i niestety nie można było ich zobaczyć. Musze powiedzieć, że bardziej podobało mi się np. Kunsthistorisches Museum w Wiedniu. Oglądając renesansowe i nie tylko dzieła malarzy włoskich znów zgłodnieliśmy - więc po zwiedzaniu zaprowadziliśmy Lisi do Gusta Pizza. I znów bez pudła - wszystkim nam smakowało. Wypiliśmy tam po piwie i znów ruszyliśmy na Duomo. :) Tym razem po dość długim oczekiwaniu w kolejce w pełnym słońcu udało się nam wejść do katedry.

Siedzieliśmy tam dość długo i chłodziliśmy nogi o zimną posadzkę. :) Potem zajrzeliśmy na chwilę do Baptysterium - okazało się, że jest otwarte i ze względu na święto Jana Chrzciciela - wejście jest darmowe. Weszliśmy do środka. Oniemieliśmy - na sklepieniu widać piękne wczesno-renesansowe mozaiki. Wyglądały naprawdę niesamowicie. Bardzo się cieszyliśmy, że udało się nam je zobaczyć.

Do odjazdu autobusu Lisi do Sienny (tam docelowo miała spędzić długi weekend) pozostało jeszcze trochę czasu - zatem postanowiliśmy jeszcze zwiedzić Palazzo Vecchio - ciekawe komnaty i wnętrza. Myślę, że warto zwiedzić sobie ten pałac. Następnie odprowadziliśmy Lisi na dworzec autobusowy, a ona pojechała do Sienny.

Wracając do hotelu kupiliśmy jeszcze w supermarkecie piwo. Wypiliśmy je, wykąpaliśmy się i ruszyliśmy na wieczorny spacer w kierunku Gusta Pizza. Niestety o tej porze (po 21.00) była tam strasznie duża kolejka i bardzo długo czekaliśmy na pizzę. W międzyczasie odbywały się pokazy sztucznych ogni ze względu na noc świętojańską. Niestety my ich nie widzieliśmy, bo czekaliśmy na naszą kolację. Zjedliśmy kolejną pizzę na kolację i wróciliśmy do hotelu.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (45)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
mirka66
mirka66 - 2011-08-12 18:45
Co tu mowic wiecej - PIEKNIE !!!
 
 
ciekawy
Ciekawy Świata
zwiedził 47% świata (94 państwa)
Zasoby: 1452 wpisy1452 524 komentarze524 17458 zdjęć17458 46 plików multimedialnych46
 
Moje podróżewięcej
12.12.2010 - 21.06.2019
 
 
23.02.2024 - 07.03.2024
 
 
30.04.2022 - 03.05.2022