Po zwiedzaniu meczetu w Casablance ruszamy już do Marakeszu. Zatrzymujemy się w hotelu ISLANE - tuż obok meczetu Kutubija. Ruszamy oczywiście na spacer po placu Dżema-el-fna. Kupujemy sporo pamiątek, kosmetyków, rękawicę do zdzierania naskórka, naszyjniki, naczynia i inne.
Zachodzimy do jednej z knajp, która ma piękny widok na plac (koniecznie trzeba coś zamówić - my wzięliśmy herbatę - 15 dirhamów, czyli około 1,5 Euro). Widok wart jest zachodu. Widać cały plac i to co się na nim dzieje.
Po kolacji jeszcze raz idziemy na spacer po placu. To plac, który żyje w nocy. Wtedy też wygląda zupełnie inaczej niż za dnia. Jest tłum ludzi, trudno się dopchać do soków czy jedzenia. Wszyscy wszystko chcą sprzedać. Miasto żyje!