Docieramy do Rijeki wieczorem. Ale jest przyjemnie ciepło. Więc idziemy jeszcze na spacer po mieście. Zjadamy pizze na kolację i przystajemy przy scenie festiwalu Rijeka Days. Orkiestra wygrywa szlagiery filmowe (z Gwiezdnych Wojen czy Poszukiwaczy zaginionej Arki). Wracamy do hotelu.
Rano jeszcze przed ruszeniem dalej idziemy na krótki spacer promenadą. Zjadamy śniadanie i odpoczywamy (bo robi się strasznie gorąco). Kiedy zaczyna się chmurzyć - my wsiadamy do autobusu do Porecza.