Z Gori jedziemy do Borjomi - jednego z najważniejszych uzdrowisk w byłym ZSRR. Tam odwiedzamy park narodowy i próbujemy wody mineralnej z Borjomi. Ponoć jest to woda, którą pija także sam prezydent USA - Barrack Obama. Wjeżdżamy jeszcze kolejką na szczyt jednej z gór - skąd roztacza się widok na całe miasto. Kiedy wracamy do hotelu rozpoczyna się ulewa i burza. Ponad godzinę czekamy w jednym ze sklepików, aż się uspokoi.