Tego dnia pogoda znów dopisuje. My mamy już niewiele czasu na zwiedzanie - decydujemy, że pojedziemy raz jeszcze do Valetty. Tym razem bierzemy autobus. Docieramy na miejsce, zwiedzamy Upper Baraka Gardens oraz kilka kościołów, których nie zwiedziliśmy wcześniej. Potem łapiemy autobus na lotnisko i wracamy do Polski.