Po dotarciu na miejsce tracimy sporo czasu, bo się gubimy. Kiedy w końcu trafiamy do starej portugalskiej dzielnicy i placu Largo Do Senado - jesteśmy już nieco zmęczeni. Idziemy na kawę, zwiedzamy ruiny kościoła Św. Pawła. Wygląda naprawdę wspaniale. W parkach mieszkańcy Makau wyprowadzają ptaki w klatkach - by się przewietrzyły. Prócz wielu kasyn - Makau to naprawdę bardzo klimatyczne miejsce.
Wracamy do Hong Kongu.