Wstajemy o 4.30, by o 4.45 ruszyć na lotnisko LCCT. Wylot do Clark niemal punktualnie. Lądujemy na miejscu około 10.15. Od razu łapiemy jeepneya do dworca Dau, a tam niemal w biegu łapiemy autobus do Baguio. Droga okropna i trwa strasznie długo.
Zmęczeni docieramy na miejsce około 17.30. Lądujemy w hotelu Burnham (1200 PHP/ pokój) i idziemy na spacer po mieście. Widzimy bardzo tani alkohol w supermarkecie (40 PHP/ koniak, brandy czy whisky). Zjadamy kolację (30 PHP) i wracamy do hotelu. Wychodzimy jeszcze na chwilę popatrzeć na fajerwerki z okazji Chińskiego Nowego roku i kładziemy się spać.