W samolocie sporo było osób przesiadających się w Warszawie do Kanady. W końcu po wojnie spora część Ukraińców - Banderowców wyemigrowała właśnie tam. Nie dziwi też taki, a nie inny rozkład lotów do Lwowa - jest ustawiony ewidentnie pod tranzyt z Ukrainy do Kanady i USA. A szkoda, bo czasami chętnie wyleciałbym do Lwowa rano w w sobotę, by wrócić w niedzielę wieczór. Jednak LOT nie proponuje takich godzin.