Wstaliśmy bardzo wcześnie rano, by po 5.00 wyruszyć taksówką w stronę lotniska. Tam odprawiliśmy bagaż (15 USD za sztukę) i siebie na lot American Airlines do Dallas. Chwilę czekaliśmy przed bramką i rozpoczął się boarding. Niemal punktualnie o 7.05 wzbiliśmy się w powietrze. W trakcie lotu podawano jedynie napoje. Lot trwał prawie 3 godziny - przylecieliśmy do Dallas przed 9.00. Miedzy Waszyngtonem a Dallas jest godzina różnicy. Dla nas było to już 7 godzin w stosunku do czasu polskiego.
Na lotnisku zjedliśmy małe śniadanie i wypiliśmy kawę. Podczas czekania przed bramką widzieliśmy Mary Steenburgen - aktorkę znaną nam z widzenia. Kilka osób nawet się z nią fotografowało - nie sprawiała wrażenia zarozumiałej, raczej była bardzo miła.