Po śniadaniu zostawiamy plecaki w Tembo i jedziemy matatu na lotnisko w Malindi (80 KSH/osobę). Tam okazuje się, że nasz samolot się spóźni. Po jakimś czasie okazało się, że opóźnienie sięgnie 6 godzin, gdyż przy lądowaniu przebita została opona samolotu. Malindi jest na tyle małym lotniskiem (poczekalnia 6x10m), że trzeba było opony te ściągnąć z Nairobi. Dopiero po 17.00 wylatujemy do Lamu.
Po wylądowaniu płyniemy łódką do miasteczka (lotnisko położone jest na innej wyspie), znajdujemy hotel Pettley's Inn (3800 KSH/pokój). Bardzo klimatyczne miejsce. Idziemy na kolację (jest FENOMENALNA: owoce morza i świeże soki) i organizujemy rejs łódką po archipelagu na dzień następny (5500 KSH/4 osoby).