Kiedy płyniemy do Stresy - widzimy tyły wyspy Isola Bella - są to tarasy ogrodowe, które robią wrażenie, ale są jednocześnie nieco kiczowate.
Kiedy docieramy do Stresy - zjadamy pyszną (jak zwykle we Włoszech) pizze i nieco spacerujemy - najpierw po starym mieście, potem wzdłuż jeziora. O 19.35 odpływa ostatni prom do Arony.